Rekordowy rok Amtrak: 34,5 mln pasażerów w roku fiskalnym 2025


Amerykański przewoźnik zamknął rok fiskalny 2025 z rekordową liczbą pasażerów i przychodami. To dane za okres 1 października 2024 – 30 września 2025. W Stanach Zjednoczonych przedsiębiorstwa publikują swoje dane operacyjne, produkcyjne oraz finansowe nie za rok kalendarzowy, ale fiskalny. I w ostatnim roku fiskalnym Amtrak obsłużył 34,5 mln pasażerów. Amtrak nigdy nie miał tylu pasażerów. To najlepszy wynik w historii przewoźnika i w porównaniu do poprzedniego roku fiskalnego liczba podróżnych wzrosła o 5,1%. W Europie taki wynik dalekobieżnego przewoźnika nie robi wrażenia. Nasz narodowy przewoźnik dalekobieżny PKP Intercity będzie miał w tym roku ponad dwa razy więcej pasażerów. Ale w USA, gdzie kolej jest najmniej obleganym środkiem transportu, wzrost o jakim informuje Amtrak, jest znaczący. I wskazuje na to, że Amerykanie jednak zaczynają częściej korzystać z kolei. Okazuje się ponadto, że pasażerowie Amtrak przejechali łącznie w roku fiskalnym 2025 aż 6,9 mld mil, co także stanowi nowy rekord wszech czasów kolejowej spółki. Przewoźnik poinformował też, że rekord frekwencji w pociągach przyniósł także najwyższy przychód z biletów w historii. Klienci zapłacili za swoje podróże 2,7 mld dolarów – to o 10,4% więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.Spółka swój sukces tłumaczy przede wszystkim tym, że wzrosła liczba oferowanych usług przewozowych mimo wyzwań związanych ze starzejącą się flotą.Amtrak nigdy nie miał tylu pasażerów, a prezes Harris dodał, że wzrost był odczuwalny na wszystkich liniach. Ale największy udział we wzroście mają pociągi kursujące w Korytarzu Północno-Wschodnim, czyli na wschodnim wybrzeżu USA. Łączą one takie miasta jak Boston, Nowy Jork oraz Filadelfia. Tempa nabrała także modernizacja floty. Amtrak wprowadził na rynek pociąg nowej generacji NextGen Acela, które oferują więcej miejsc i wyższy standard podróżowania. To składy, które powstają na bazie pociągów Airo produkcji Siemensa. Ogółem Amtrak zainwestował w ostatnim roku fiskalnym 5,5 mld dolarów. To o 24% więcej rok do roku. W tej kwocie mieści się 1,1 mld dolarów na konserwację torów, sieci trakcyjnej oraz sygnalizacji świetlnej. A także obiektów inżynieryjnych (mosty, wiadukty, tunele) oraz dworców. Źródło: Na Kolei

Komentarze