PKP Intercity chce przyciągnąć więcej pasażerów

Spółka PKP InterCity rusza z kolejną promocją mającą przyciągnąć do pociągów kolejnych pasażerów. Tym razem obniżka cen ma dotyczyć 200 wybranych ekspresów, w tym Pendolino. Bilety można kupować w cenie od 29 złotych. Według informacji przewoźnika, z promocji skorzystają podróżujący m. in. z Warszawy do Trójmiasta, Krakowa, Katowic, Poznania, Szczecina czy Wrocławia. 

- W sprzedaży pojawi się ponad 65 tys. biletów – zapowiada prezes InterCity, Jacek Leonkiewicz. Promocja połączona jest z akcją marketingową, której uczestnicy w ramach poszukiwania „złotego pociągu" mogą wygrać dwie sztabki złota. Kolejowa spółka zakłada, że w 2016 roku liczba jej pasażerów wzrośnie do 37 milionów. Frekwencje na rok 2015 początkowo prognozowano na 30 mln pasażerów, ale w końcu roku podniesiono prognozy o dodatkowy milion. Sytuacja przewoźnika zaczęła się poprawiać po skróceniu czasów przejazdu na najważniejszych liniach w połowie grudnia 2014 roku. W tym samym roku Intercity przewiozło swoimi pociągami niecałe 24,2 mln pasażerów, o prawie 5 milionów mniej niż w roku 2013. Kolej przegrywała drogimi biletami, długimi czasami podróży, fatalnymi warunkami w pociągach. Tymczasem od początku 2015 roku przyrost liczby pasażerów we wszystkich pociągach PKP Intercity przekroczył jedną piątą w ujęciu rocznym. Udało się także poprawić wyniki finansowe: już po trzech kwartałach 2015 roku przychody spółki ze sprzedaży biletów były o prawie 200 mln zł wyższe niż w tym samym czasie rok wcześniej. Dalszy wzrost frekwencji mają przynieść inwestycje w tabor, bo modernizacja najważniejszych szlaków pasażerskich jest praktycznie sfinalizowana. Dlatego InterCity uruchamia kolejny program inwestycyjny wart 1,8 miliarda złotych. Pierwsza część programu inwestycyjnego obejmuje zmodernizowanie 60 wagonów oraz 7 lokomotyw. Dodatkowo jeszcze w styczniu zostanie zakontraktowana naprawa ponad 400 wagonów. Część z nich ma być wyposażona w nowocześniejsze toalety z zamkniętym obiegiem, a łączny koszt napraw ma wynieść ok 92 milionów złotych. Źródło: ekonomia.rp.pl