Czy doczekamy się wspólnego biletu kolejowego?

Priorytet to stworzenie wspólnego biletu, który uporządkuje rynek kolejowych przewozów pasażerskich w Polsce, pracujemy nad tym - mówi wiceminister infrastruktury i budownictwa Piotr Stomma. Chcemy to zrobić tak szybko, jak to możliwe, ostateczny termin zależy od przebiegu dyskusji z wszystkimi zainteresowanymi stronami: pasażerami oraz przewoźnikami. Chcemy, żeby jakaś wersja tego wspólnego biletu, może wersja podstawowa, pojawiła się w okresie, który koresponduje z kadencją tych, którzy te deklaracje składają. Natomiast inicjatywy różnych interesariuszy, które będą sprzyjać uzyskaniu rezultatów dla pasażerów w krótszym czasie, będą przedmiotem zainteresowania resortu. Proces jest de facto uruchomiony. Bardzo liczymy na aktywny udział właścicieli kolei samorządowych, marszałków; chcemy skorzystać z najlepszych doświadczeń w różnych rejonach kraju odnośnie wspólnego biletu. Ale jest to skomplikowany proces choćby ze względu na współpracę systemów komputerowych działających u poszczególnych przewoźników, zarówno kolei samorządowych, kolei aglomeracyjnych, Przewozów Regionalnych jak i PKP Intercity – dodaje Stomma. Na pytanie PAP, czy PKP Intercity trafią na giełdę wiceminister odpowiada, że resort niczego w tej sprawie nie przesądza bez rozwiązania problemu przewozów regionalnych. Priorytetem jest stworzenie wspólnego biletu, który uporządkuje cały rynek kolejowych przewozów pasażerskich w Polsce, w tym w jakimś stopniu zdefiniuje także rolę PKP Intercity. Źródło: PAP

Komentarze