Kolej Ukraińska chce uruchomić przewozy tranzytowe pomiędzy Unią Europejską a Azją Centralną

Kolej Ukraińska chce uruchomić przewozy tranzytowe pomiędzy Unią Europejską a Azją Centralną. Przedsiębiorstwo zacieśnia w tym celu współpracę z Iranem. Ukraina zamierza też eksportować tam własne towary, liczy także na zaangażowanie ukraińskich przedsiębiorstw w rozwój irańskiego sektora transportowego. Kolej Ukraińska (Ukrzaliznycia, UZ) boryka się z dużymi problemami związanymi z toczącym się konfliktem ukraińsko-rosyjskim. Oprócz znacznego zmniejszenia ruchu pasażerskiego między tymi krajami oraz zawieszenia kursowania pociągów do terytoriów spornych odczuwalnym skutkiem podejmowanych przez Rosję działań jest także istotne ograniczenie ruchu towarowego. Spadek zauważalny jest zwłaszcza w relacjach tranzytowych. Rosyjskie towary stanowiły bowiem dotychczas około 75 proc. wszystkich ładunków przewożonych przez UZ w ruchu tranzytowym. W związku z nowymi rosyjskimi barierami prawnymi w styczniu tego roku ich liczba zmniejszyła się do najniższego w ciągu ostatniej dekady poziomu – spadek sięgnął aż 54 proc. Ukrzaliznycia stara się więc obsłużyć nowe relacje, które pozwoliłyby zrekompensować przewoźnikowi utracone zyski. – Jeśli brać pod uwagę wielkość przewozów w tonach, alternatywy dla rosyjskich towarów nie ma. Tych milionów ton nie znajdziemy nigdzie indziej – ocenił Jurij Mierkułow, naczelnik departamentu pracy komercyjnej UZ w wywiadzie dla portalu CTS przytaczanym przez służby prasowe UZ. – Powinniśmy więc ukierunkować nasze działanie na przewozy towarów wysokomarżowych – wskazywał. Jego zdaniem zamiast rudy i węgla kolej powinna tranzytować np. artykuły spożywcze i elektronikę, nastawić się na przewóz kontenerów. UZ chce więc operować m.in. w ruchu tranzytowym z Unii Europejskiej, w tym z Polski, do Iranu. – Zdajemy sobie jednak sprawę, że konkurencja w tym kierunku będzie bardzo duża – stwierdza we wspomnianym wywiadzie Mierkułow. – Koszt odprawy jednego kontenera na alternatywnym do naszego szlaku przez Rosję to ok. 4 tys. dolarów – wskazywał i dodał, że UZ musi oferować niższą cenę przewozu, a w tym celu osiągnąć ostateczne porozumienie m.in. z Gruzją i Azerbejdżanem. Ukraińcy chcą przewozić ładunki do portu w okolicach Odessy i dalej kierować je drogą morską. W zamierzeniach szlak tranzytowy ma nie tylko pozwolić na transport towarów do i z Iranu, ale i dalej. – Iran jest gotowy do tranzytu towarów do krajów Azji Centralnej, Afganistanu i innych państw regionu – stwierdza w niedawnym komunikacie prasowym Hennadij Zubko, wicepremier Ukrainy. Jak podkreśla, szlakiem tym mają być kierowane nie tylko towary zachodnie, ale i ukraińskie. Źródło: Rynek Kolejowy

Komentarze