Śląskie będzie miało alternatywne połączenie kolejowe z Krakowem


Remont torów na odcinku Orzesze-Jaśkowice - Tychy - Nowy Bieruń - Oświęcim będzie kosztował ponad 170 mln zł i zakończy się w połowie 2020 roku. Wtedy aglomeracja śląska zyska alternatywne połączenie do Krakowa. We wtorek przedstawiciele Tychów, Bierunia, Oświęcimia, Orzesza, Łazisk Górnych i Wyr oraz PKP Polskich Linii Kolejowych podpisali porozumienie dotyczące finansowania i stworzenia dokumentacji przedprojektowej rewitalizacji linii kolejowej. Przygotowanie dokumentacji będzie kosztowało 1,5 mln zł, z czego 250 tys. zł wyłożą zainteresowane samorządy. Chodzi o remont torów na odcinku Orzesze-Jaśkowice - Tychy - Baraniec - KWK Piast - Nowy Bieruń - Oświęcim. Obecnie jeżdżą tędy pociągi towarowe, ale ze względu na zły stan torów i kolejowej infrastruktury nie mogą rozwijać dużej prędkości. Po planowanym remoncie mają tędy kursować również pociągi pasażerskie z prędkością od 80 do 120 km/godz. - Dokumentacja przedprojektowa ma być gotowa w I kwartale 2018. Dzięki temu zostanie określony przebieg rewitalizacji linii. Na niektórych odcinkach nie wykluczamy też działań inwestycyjnych, które będą polegały na budowie nowego przebiegu torów. Następnie zostanie ogłoszony przetarg w trybie "projektuj i buduj", a prace powinny się zakończyć w drugiej połowie 2020 roku. Szacunkowa wartość inwestycji to 171 mln zł - mówi Jacek Karniewski z biura prasowego PKP PLK. 85 proc. kwoty będzie pochodziło z unijnego dofinansowania. Jak dodaje Karniewski, prace remontowe na odcinku pomiędzy Orzeszem i Tychami już są prowadzone i mają się zakończyć w grudniu tego roku. Według kolejarzy w przyszłości największe trudności może sprawić to, że na niewielkim odcinku tory przebiegają na terenie kopalni Piast. Spotkali się już w tej sprawie z przedstawicielami Kompanii Węglowej, ale póki co władze koncernu górniczego niechętnie patrzą na to, żeby teren zakładu przecinała linia kolejowa. Dlatego właśnie kolejarze liczą się z tym, że w tym miejscu trzeba będzie wytyczyć linię na nowo, żeby omijała kopalnię. Samorządowcy podkreślają, że na nowym połączeniu zyskają mieszkańcy, którzy będą mogli przesiąść się z samochodów lub autobusów do pociągów. Zrewitalizowana linia będzie miała nie tylko znaczenie lokalne, ale też regionalne: z jednej strony będzie przedłużeniem Szybkiej Kolei Regionalnej (połączenia Sosnowiec - Katowice - Tychy Lodowisko), z drugiej będzie też alternatywnym połączeniem kolejowym aglomeracji śląskiej przez Oświęcim do Krakowa. Źródło: wyborcza.pl

Komentarze