Czy Pesa dostarczy nowe pociągi dla Kolei Śląskich?

Newag, Stadler i Pesa – ci trzej producenci taboru zgłosili się do przetargu na dostawę 13 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych dla Kolei Śląskich. Najtańszą ofertę złożyła firma z Bydgoszczy i to ona ma największe szanse na zdobycie kontraktu. We wspólnym przetargu Kolei Śląskich i Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego określono dwa kryteria wyboru oferty: cenę (92 proc. całkowitej oceny) oraz okres gwarancji (8 proc.). Najniższą ceną za wykonania zadania przedstawiła Pesa – 206 mln zł. Newag zaproponował 242 mln zł a Stadler - 317 mln zł. Na ostateczne rozstrzygnięcie należy jeszcze poczekać, gdyż spółka musi przeanalizować złożoną dokumentację. Prace komisji przetargowej mogą potrwać nawet kilkanaście tygodni. Zgodnie z założeniami pierwsze nowe pociągi pojawiają się na śląskich torach już w 2017 roku. Całość zamówienia ma być zrealizowana do końca lipca 2018 roku. Kontrakt obejmuje 10 jednostek czteroczłonowych, 2 trzyczłonowe, 1 dwuczłonową. Finalnie może ich być jednak nawet 20, dzięki wykorzystaniu m.in. opcji dokupienia. Nowoczesne pojazdy będą dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz matek z małymi dziećmi. Będą wyposażone w takie elementy jak np. uchwyty na rowery, przyciemniane szyby, elektryczne gniazdka, wygodne rozkładane stoliki. W codziennym użytkowaniu atutem będzie specjalna powłoka antygraffiti i rozwiązania zwiększające odporność na zniszczenia. Przygotowania do ogłoszenia przetargu trwały od 2014 roku. Istotne warunki zamówienia były omawiane m.in. z pasażerami i miłośnikami kolei. Pod uwagę były brane również opinie pojawiające się na forach kolejowych. Źródło: Kurier Kolejowy

Komentarze