Na dworcu Opole Główne odbyło się oficjalne przekazanie Impuls-ów

W piątek 26 sierpnia na dworcu Opole Główne odbyło się oficjalne przekazanie elektrycznych zespołów trakcyjnych Impuls. Jednym z pięciu zamówionych pojazdów można było się przejechać z Opola do Brzegu. Przy peronach opolskiego dworca stanęły dwa z pięciu zamówionych przez Opolszczyznę ezt, choć, jak zepewnia Łukasz Mikołajczyk, rzecznik prasowy producenta pojazdów – Newagu – na miejscu są już trzy z pięciu zamówionych pojazdów. - Maszyniści uczą się prowadzenia nowych pociągów, wyjeżdżają one już na trasy z pasażerami. Spisują się znakomicie, nie ma z nimi problemów – mówi. Na potwierdzenie tego trójczłonowy Impuls pojechał z gośćmi (bilet na przejazd mógł zdobyć każdy za pośrednictwem lokalnych mediów) z prędkością 160 km/h do Brzegu. - Chcę podkreślić, że otrzymują państwo w swoje ręce pojazd sprawdzony, bardzo przyjazny pasażerom i obsłudze. Ponadto jest to jedyny produkowany w kraju tego typu pojazd, całkowicie zgodny z TSI. Ponadto dołożymy wszelkich starań, aby komplet 5 zamówionych przez państwa pociągów dotarł na Opolszczyznę wcześniej niż zapisano to w umowie – powiedział do przedstawicieli województwa obecny podczas przekazania prezes Newagu Zbigniew Konieczek. Opolskie Impulsy są całkowicie klimatyzowane, wyposażone w wygodne fotele z elektrycznymi gniazdkami i ręczne podnośniki do wózków inwalidzkich w drzwiach środkowych. Tuż obok nich znajduje się toaleta przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych. Posiadają 4 miejsca dla rowerów (bez konieczności powieszania ich) i niezły system informacji pasażerskiej. Urząd marszałkowski zamówił pojazdy w wariancie trzyczłonowym, w związku z czym niestety, zabiorą one nieco mniej pasażerów niż wysłużone EN57. Jest to chyba największym mankamentem zamówienia, w związku z bardzo widocznym trendem powrotu pasażerów na kolej z momentem zakupu nowego taboru. Przykład? Zarówno Koleje Wielkopolskie, jak i Koleje Dolnośląskie z nowym rozdaniem środków unijnych będą kupować pojazdy 5-członowe, choć jeszcze niedawno zamawiano 3, a później 4 członowe pociągu. Prezesi obu spółek zgadzają się, że krótsze pojazdy nie pomieszczą już nowych chętnych do podróży. Źródło: Rynek Kolejowy

Komentarze