Kolej Retycką można nazwać jednym z symboli Szwajcarii

Kolej Retycka (Rhätische Bahn, RhB) – bez wielkiej przesady można ją nazwać jednym z symboli Szwajcarii. Niemal każdy kto interesował się tym krajem, lub miał okazję po nim podróżować słyszał o Glacier czy Bernina Express. Nam udało się na chwilę zajrzeć do zaplecza RhB w Landquart. RhB jest największym prywatnym przewoźnikiem kolejowym w Szwajcarii. W odróżnieniu od modelu przyjętego obecnie w państwach Unii Europejskiej jest jednocześnie zarządcą infrastruktury oraz przewoźnikiem pasażerskim i towarowym. Pierwsze pociągi wyjechały na tory RhB w roku 1888 a w następnych latach była dość szybko rozbudowywana. Początkowo zamierzano stworzyć sieć o zwykłym rozstawie, ale ze względu na niezbyt przyjazny budowniczym teren zdecydowano się ostatecznie na 1000 mm. Pierwszy odcinek połączył Landquart i Davos, a rozbudowywana do roku 1922 sieć objęła niemal cały kanton Graubünden/Grisons oraz dodatkowo linię do i stację we włoskim Tirano. Obecnie na sieć Kolei Retyckiej składa linia łącząca St. Moritz z Tirano o długości 61 km i zasilaniu prądem stałym 1000 V oraz 321 km linii zelektryfikowanych na 11 kV/ 16,7 Hz. Charakterystyczne dla całej sieci są liczne tunele oraz mosty i wiadukty. Tych pierwszych jest aż 115 a najdłuższy liczy ponad 94 km długości. Co do mostów i wiaduktów to na całej sieci zlokalizowane zostało ich 612. 30% całości sieci położone jest na wysokości powyżej 1500 m.n.p.m. W ostatnim roku z usług przewoźnika skorzystało ok. 10 mln pasażerów, z czego 2 mln przypadały na ruch aglomeracyjnych. Przetransportowane zostało także ponad 0,5 mln ton towarów. Co może być interesujące RhB organizuje także zapomniane już u nas przewozy samochodów – w roku 2015 przetransportowano ich aż 467 tys. Kilka miesięcy temu Stadler otrzymał od Kolei Retyckiej kolejne zamówienie na dostawę pojazdów. Tym razem będzie to 27 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych z opcją dostarczenia do 20 kolejnych pociągów. Pojazdy będą czteroczłonowe, o długości 76,44 metra. Całkowita wartość zamówienia to 285 milionów franków czyli ok. 1,16 mld złotych. To największy kontrakt na zakup taboru w historii Kolei Retyckiej. Źródło: Rynek Kolejowy

Komentarze