Po 11 latach od złożonego zamówienia i po 6 latach od dostarczenia Koleje Bośni i Hercegowiny uruchomiły w końcu pierwsze połączenia kolejowe prowadzone nowoczesnymi zestawami wagonów Talgo, kupionymi za niebagatelną kwotę 67 mln euro.
Jak informują bośniackie media, pierwszy zestaw został uruchomiony w ruchu planowym 26 września, na trasie Sarajewo – Doboj. Z Sarajewa pociąg wyjeżdża o godzinie 16:28 i dociera do Doboju o 19:35. Z powrotem wyjeżdża o 3:49 rano, by do stolicy kraju dojechać o 6:53. Czas przejazdu powyżej 3 godzin jest o kilkanaście minut dłuższy od podróży autobusem między dwoma miejscowościami. Po drodze pociąg zatrzymuje się na stacjach Maglaj, Zavidovići, Žepče, Zenica, Kakanj i Visoko.
Obecnie Koleje Bośni i Hercegowiny posiadają 9 zestawów wagonowych Talgo – cztery do obsługi kursów nocnych i pięć z miejscami siedzącymi, do obsługi kursów dziennych. Na ich zakup banki hiszpańskie udzieliły pożyczki w wysokości 67,7 mln euro. Dostawa została zrealizowana w roku 2010.
Zakup wagonów Talgo miał znacząco poprawić wizerunek kolei oraz zachęcić pasażerów do korzystania z tej formy transportu. Pociągi nigdy nie zostały jednak włączone do eksploatacji, a od czasu dostarczenia stały na bocznicy. Według władz kolei, zestawy nie mogły trafić do eksploatacji ze względu na zły stan infrastruktury, a także brak porozumienia z Chorwatami (pierwotnie Talgo miały dojeżdżać do Zagrzebia). Dotąd nie udało się zrealizować innego planowanego nimi połączenia – do Banja Luki. Wciąż nie ma pomysłu co zrobić z wagonami przeznaczonymi do kursowania w nocy. Latem tego roku w Sarajewie byli już specjaliści z firmy Talgo, którzy przeprowadzili inspekcję techniczną pociągów. Wszystkie wagony mają wszystkie niezbędne pozwolenia do eksploatacji na terytorium Bośni i Hercegowiny oraz Chorwacji. Na początku 2017, po zakończonych niezbędnych naprawach infrastruktury, pociągi złożone z wagonów Talgo mają dojechać także do Mostaru, na południe od Sarajewa. Latem 2017 być może dojadą nawet do chorwackiego Ploče nad Adriatykiem.
Bośniackie Talgo są krótsze niż zazwyczaj oferowane przez Hiszpanów potencjalnym zamawiającym. W wersji do przewozów dziennych mają 201 miejsc w klasie drugiej i 26 w pierwszej. Źródlo: Rynek Kolejowy
Komentarze
Prześlij komentarz