Na tory Pomorza Zachodniego trafią nowe składy pociągów

Dzięki przetargowi na ponad 250 mln zł na Pomorzu Zachodnim zakończy się proces modernizacji taboru kolejowego. Umowę wartą ćwierć miliarda złotych podpisali Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz oraz Zbigniew Konieczek, prezes zarządu Newag S.A. Województwo zakupi Impulsy nowosądeckiego producenta, łącznie 17 składów, 12 trzyczłonowych i 5 czteroczłonowych. - Zachodniopomorskie może być przykładem dla pozostałych regionów zarówno wymiany taboru, jak i wykorzystania środków unijnych w tym obszarze. Nowe elektryczne zespoły trakcyjne są niezawodne i komfortowe - mówi Jakub Madrjas, redaktor prowadzący portalu „Rynek Kolejowy". Inwestycja w 85 proc. sfinansowana będzie z Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego, pozostałe środki pochodzić będą z funduszu kolejowego i środków własnych regionu. - Kilka lat temu podjęliśmy wielki plan modernizacji taboru kolejowego. Poświęciliśmy na ten cel już pół miliarda złotych i dziś Pomorze Zachodnie z flotą 48 pojazdów dysponuje jednym z najnowocześniejszych taborów kolejowych w kraju- mówił przy okazji podpisania umowy marszałek Olgierd Geblewicz. Po zachodniopomorskich torach jeżdżą już Impulsy, które cieszą się bardzo dobrą opinią podróżnych. Nowe pociągi pozwolą na obsługę m.in. relacji Poznań – Krzyż – Choszczno – Szczecin oraz Słupsk – Koszalin – Szczecin. Tabor trafi również na trasę ze Szczecina do Świnoujścia. Impulsy będą miały dużo przestrzeni do transportu rowerów, zmieści się w nich 10. Władze regionu chcą skomunikować transport kolejowy z szybko rozwijającą się siecią ścieżek rowerowych. Województwo zamówiło również symulator do nauki jazdy dla maszynistów. Elektryczne Zespoły Trakcyjne z rodziny Impuls są pojazdami niskopodłogowymi z jednoprzestrzennym wnętrzem, wyposażonym m.in. w pełny monitoring wnętrza, klimatyzację, nowoczesny system informacji pasażerskiej, opcjonalnie w automaty do sprzedaży biletów oraz kasowniki biletowe. - Składy Impuls firmy Newag mają niskie podłogi, co jest wygodne dla pasażerów, w szczególności pomaga niepełnosprawnym, do których potrzeb dostosowano też toalety. Standardowo są wyposażone również w internet bezprzewodowy. Mogą osiągać prędkość do 160 km/h, choć zasadniczo będą jeździły wolniej. Pociągi jednak kupuje się na około 30 lat, więc wobec modernizacji linii kolejowych prędkość maksymalna będzie osiągalna. Impulsy są bardzo oszczędne, mają możliwość zwrotu prądu do sieci - mówi nam Michał Szymajda, również z portalu „Rynek Kolejowy". Do tej pory zakontraktowano i dostarczono w Polsce około 120 składów. Do końca roku pięć pociągów będzie również jeździło we Włoszech, od wielu lat to pierwszy kontrakt eksportowy na elektryczne zespoły trakcyjne z Polski. Na początku ubiegłego roku marszałek Olgierd Geblewicz deklarował, że dzięki poprzednim kontraktom na wymianę taboru zwiększyła się liczba pasażerów w zachodniopomorskim. Doświadczenie także pozostałych województw pokazuje, że wraz z modernizacją rośnie popyt na przewozy, a regiony kupują coraz pojemniejsze składy. Na przykład województwo dolnośląskie kontraktowało najpierw pociągi trzyczłonowe, później czteroczłonowe, teraz pięcioczłonowe, właśnie ze względu na wzrost liczby podróżnych. Podobnie czynią władze województwa zachodniopomorskiego. – Urząd marszałkowski musi się jeszcze porozumieć z Przewozami Regionalnymi co do siatki połączeń, z pewnością w kierunku Zielonej Góry powinna się poprawić. W kierunku Poznania i Słupska jest stabilna i bogata – dodaje Szymajda. Żródło: Rzeczpospolita

Komentarze

Prześlij komentarz