LEO Express przygotowuje Flirty do kursowania po Polsce

Czeskie media informują o odwołaniu przez LEO Express czterech z dwunastu obsługiwanych połączeń. Wynika to z wyłączania z ruchu kolejnych eksploatowanych przez przewoźnika Flirtów. Absencja ta nie jest spowodowana awariami składów. Nic z tych rzeczy. Przewoźnik chce zmodyfikować cztery pociągi. Właśnie rozpoczęły się modyfikacje. Takie, które umożliwią ich eksploatację m.in. w Polsce. W składach instalowany jest system ETCS2 w językach czeskim, słowackim i polskim. Łączny koszt tej inwestycji to 1,5 mln €. Jak ujawniają czeskie media składy są również "polonizowane". Ma to rzecz jasna związek z planami przewoźnika do uruchomienia połączeń w naszym kraju. Są one cały czas aktualne, mimo, że dwie próby wejścia na polski rynek zakończyły się niepowodzeniem. Przewoźnik tłumaczył, że na usprawnianie jednostek wybrał okres, w którym wycofanie kolejnych pociągów z ruchu będzie najmniej uciążliwe dla pasażerów. Komplet pojazdów ma być ponownie w ruchu od marca 2017 roku. (Inforail)

Komentarze