Pierwszy zmodernizowany pociąg Pendolino należący do Kolei Portugalskich (Comboios de Portugal) wyjechał właśnie z hal naprawczych. Portugalczycy uznali, że 18-letnim składom przyda się nowocześniejsze wnętrze i nowe malowanie. Efekt jest bardzo dobry.
Pracami przy wszystkich 10 posiadanych przez CP Pendolino zajął się Emef – portugalska firma zajmująca się utrzymaniem taboru. Kontrakt warty jest 18 mln euro. W warstwie tego, co zauważalne dla pasażera wymieniono siedzenia na jeszcze bardziej komfortowe, zainstalowano też nowe obicia ścian i nowoczesne energooszczędne oświetlenie. Wymieniono podłogi a urządzenia elektryczne i wózki lepiej odizolowano akustycznie, pojawiło się Wi-Fi (o czym pasażerowie polskiego ED250 mogą na razie pomarzyć), przy każdym siedzeniu pojawiło się gniazdko elektryczne. Nowy jest także bar, zmodernizowano toalety. EMEF obliczyło, że do modernizacji pierwszego pojazdu zużyto 44 kilometry przewodów i 2700 kg farby. 90% materiałów użytych do modernizacji pociągów pochodzi z Portugalii. Portugalskie, sześciowagonowe składy dostarczano w latach 1999–2000. Wózki tych pojazdów przystosowane są oczywiście do szerokiego rozstawu szyn, który w Portugalii wynosi 1668 mm. Umożliwiają wychylanie się pudła na zakrętach, dzięki czemu na krętej trasie między Porto a Lizboną rozpędzają się do 220 km/h. W momencie zakupu wiadomo było, że część prac przy pociągach zostanie zlecano portugalskiemu podwykonawcy: Adtranz Amadora. Przypomnijmy: Pendolino dostarczone do Polski niemal w całości wykonano we Włoszech. Źródło: Rynek Kolejowy
Komentarze
Prześlij komentarz