Polska kolej jest uboższa o jeden regionalny pojazd. W nocy z 16 na 17 marca doszło do pożaru jednostki EN57 na terenie lokomotywowni w Kołobrzegu. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
Do pożaru doszło między trzecią a czwartą w nocy z czwartku 16 marca na piątek 17 marca. Spaleniu uległy dwa człony z trzyczłonowego EN57 stojącego na jednym z torów na terenie lokomotywowni w Kołobrzegu przy ul. Kołłątaja. Ucierpiały jednak też pojazdy stojące na sąsiednim torze.
Akcja gaszenia trwała blisko trzy godziny. Przed przystąpieniem do gaszenia konieczne było wyłączenie napięcia. W działaniach gaśniczych udział brały cztery zastępy z JRG Kołobrzeg i OSP Ustronie Morskie – ogółem 14 strażaków. W akcji uczestniczyli też policja oraz służby dyżurne PKP. Szczęśliwie nikt w zdarzeniu nie ucierpiał. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, choć jak podają lokalne media, wstępnie wykluczono podpalenie. To nie jest jedyny pożar EN57 w ostatnim okresie. Źródło: Rynek Kolejowy
Komentarze
Prześlij komentarz