Dziś podpisane zostały umowy na prace projektowe i realizacyjne na linii nr 8 pomiędzy Warką a Radomiem. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele MIB, którzy wskazywali, że inwestycja jest opóźniona o kilka lat w związku z brakiem działań poprzedniej ekipy rządowej.
PKP PLK podpisały dziś w Radomiu dwa kontrakty na modernizację linii nr 8: dotyczący odcinka Radom – Warka z konsorcjum Swietelsky Rail – Track Tec – Infrakol – Leonhard Weiss – Intop i dotyczący odcinka Warka – Czachówek Południowy z konsorcjum Strabag – ZUE – Budimex. Pierwsza z umów warta jest 429 mln zł, druga – 217 mln zł. Cała inwestycja obejmująca trasę z Warszawy-Okęcia do Radomia kosztować będzie łącznie ok. 1,8 mld zł.
Podczas krótkiej konferencji prasowej towarzyszącej wydarzeniu przedstawiciele PKP PLK po raz kolejny podkreślali, że tempo podpisywania umów z wykonawcami inwestycji znacząco wzrosło. Od początku stycznia zarządca infrastruktury zakontraktował już roboty na kwotę ponad 3 mld zł. – Otworzył się więc front robót – podsumował Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych. Wiele ze zlecanych obecnie prac, w tym te dotyczące linii radomskiej, jest zdaniem obecnych władz opóźnione względem potrzeb i planów. – Ta inwestycja powinna być zainicjowana już dawno temu. Pierwotnie linia nr 8 miała być oddana do eksploatacji po modernizacji w 2012 r.! – przypomniał Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa. – Niestety, mimo licznych obietnic składanych przez członków poprzedniego obozu rządzącego, nie zostały do tej pory podjęte żadne działania, które mogłyby wpłynąć na czas i komfort podróży na tej trasie. Bezpowrotnie utracono w poprzednim okresie szanse dla regionu radomskiego i musieliśmy czekać długich pięć lat od pierwotnej daty zakończenia tej inwestycji, aby móc poinformować, że podpisujemy umowę na przygotowanie i realizację modernizacji tego szlaku kolejowego – mówił. – Dziś mamy możliwość uczestniczenia w wydarzeniu niezwykle ważnym dla ziemi radomskiej. Muszę jednak powiedzieć, że dla mnie to jeden z wielu podobnych momentów, bo od listopada 2015 r. zostało podpisane aż ok. 450 umów z wykonawcami – powiedział Andrzej Bittel, podsekretarz stanu w MIB. – To wyraźne sygnały przyspieszenia procesu inwestycyjnego, a infrastruktura kolejowa jest niezwykle ważna, bo jest krwiobiegiem państwa – ocenił. W kwietniu PKP PLK planuje zawrzeć umowy na łączną kwotę ponad 5 mld zł, w maju – na kolejne 5 mld zł, w czerwcu – na przeszło 2 mld zł.
– Jeżeli wszystkie plany zostaną zrealizowane zgodnie z harmonogramem, to w 2020 r. będziemy mogli spodziewać się możliwości przejazdu pociągiem do Warszawy w 1 godz. 15 min. – zapowiadał Andrzej Adamczyk. – Mamy dwóch dobrych wykonawców, mamy też już decyzję środowiskową. Widzimy więc perspektywę skrócenia czasu realizacji umów – dodał Arnold Bresch, członek zarządu PKP PLK. Zakontraktowane dziś roboty obejmą m.in. dobudowę drugiego toru na odcinku Warka – Radom. Będzie się to wiązać z zawieszeniem ruchu na tym fragmencie trasy na około pół roku (najpierw pomiędzy Dobieszynem a Radomiem, następnie na całym odcinku Warka – Radom). – Największe utrudnienia wystąpią w roku 2019. Będzie wówczas funkcjonować komunikacja zastępcza – poinformował Ireneusz Merchel. Sama budowa (bez etapu projektowego) ma potrwać ok. 2,5 roku. – Prace przeszły w tej chwili w ręce inżynierów, misja polityków została zakończona – podsumował Andrzej Adamczyk. – Nadszedł wreszcie czas, by zakończyć czas, by zakończyć gehennę dojeżdżających codziennie do stolicy – dodał Artur Standowicz, wojewoda mazowiecki.
Źródło: Rynek Kolejowy
Komentarze
Prześlij komentarz