DB Regio nadały Kolejom Dolnoślaskim zezwolenie do samodzielnego nadawania uprawnień maszynistom, również po niemieckiej stronie. To wyjątkowe wyróżnienie dla regionalnego przewoźnika. Podróże transgraniczne to specjalność Kolei Dolnośląskich. Żadna inna spółka samorządowa nie oferuje połączeń na tak dużej liczbie przejść granicznych. Sytuację komplikuje fakt, że inne regulacje obowiązują na rynku czeskim, a inne na niemieckim. Dotychczas maszyniści Kolei Dolnośląskich mogli prowadzić składy po niemieckiej stronie po potwierdzeniu swoich uprawnień w tamtejszych instytucjach. W uznaniu kompetencji i wysokiego poziomu szkolenia w Kolei Dolnośląskich niemiecki partner – DB Regio – zezwolił na samodzielne nadawanie uprawnień polskim maszynistom. Dzięki temu mogą oni bez przeszkód prowadzić składy w ruchu transgranicznym po niemieckiej stronie. - Każdego dnia jestem dumny z pracowników naszej Spółki. Codziennie wykonujemy nasze obowiązki z pełnym profesjonalizmem, który został zauważony nie tylko przez pasażerów, ale również naszych niemieckich partnerów – podkreśla Piotr Rachwalski, prezes zarządu Kolei Dolnośląskich. – Dzięki temu zezwoleniu nadanemu przez DB Regio, możemy planować otwarcie kolejnych połączeń transgranicznych w najbliższym czasie – zauważa Piotr Rachwalski. Koleje Dolnośląskie oferują połączenia na trzech przejścia granicznych w ruchu całorocznym (Teplice – Forst, Zgorzelec – Goerlitz, Szklarska Poręba Górna – Liberec) oraz na jednym w ruchu sezonowym (Kamienna Góra – Kralovec). Dodatkowo od grudnia 2017 r. Koleje Dolnośląskie uruchomią codzienne pociągi również na przejściu granicznym Międzylesie – Lichkov, które będą skomunikowane z czeskimi składami w kierunku Usti nad Orlici, a dalej Pardubic i Pragi. (Kurier Kolejowy)
Komentarze
Prześlij komentarz