PKP Intercity ma ponad 800 wagonów na bocznicach

PKP Intercity zaprezentowało szczegółowo jak wygląda przygotowanie spółki na letni okres. Jarosław Oniszczuk, członek zarządu PKP Intercity podał, że w wakacje do dyspozycji będzie 1224 sprawnych technicznie wagonów. W poprzednim okresie było to 1150 wagonów. Dane te prezentował przed podkomisją stałą ds. transportu kolejowego i poczty, która odbyła się we wtorkowy (20.06.) wieczór. Docelowo jednak, jak zapowiada przewoźnik, liczba sprawnych wagonów ma się w przyszłości zwiększyć, tak, aby PKP Intercity nie musiało już wypożyczać wagonów od Kolei Czeskich. – Naszym celem jest zabezpieczenie w przyszłości 1450 wagonów. W tym roku jeszcze nie możemy pochwalić się nagłym przyrostem ich liczby, natomiast w założeniach, które przyjęliśmy, chcemy zwiększyć ich liczbę o 250 sprawnych wagonów, gdyż naszym zadaniem jest uruchamiać ich jak najwięcej – zapewnił przedstawiciel spółki. Jak podał Oniszczuk, ponad 800 wagonów zalega obecnie na bocznicach PKP Intercity, które zostały zdjęte z połączeń międzywojewódzkich i nie jeżdżą w większości już od 2009 roku. – Chcemy większość tych wagonów przekazać do modernizacji, gdyż są w dobrym stanie technicznym i nadają się by takie prace przeprowadzić – zdradził Oniszczuk. Na pytanie przewodniczącego komisji, dlaczego tak późno PKP Intercity decyduje się na modernizację nieczynnych wagonów, Oniszczuk wyjaśnił, że spółka miała w przeszłości inne priorytety. – Wydaje mi się, że PKP IC w poprzednich latach bardziej skupiała się na zakupie elektrycznych zespołów trakcyjnych, przez co z 1600 dostępnych trzy lata temu wagonów, w 2016 było ich już tylko 1300 – wyjaśnił. Przypomnijmy, że PKP Intercity jest obecnie w trakcie postępowań przetargowych na modernizację ok. 183 wagonów osobowych. Otwarto już oferty w trzech oddzielnych przetargach na wykonanie P5 z modernizacją 83 wagonów, 40 wagonów i 60 wagonów. – Po ich rozstrzygnięciu będziemy mieli stabilną sytuację taborową – zapewnił Oniszczuk. Jak wyjaśnił, na razie trudno jest przewoźnikowi zaspokoić weekendowe zapotrzebowania na wagony, by uniknąć przepełnienia. – Czasami trudno jest to zrobić, bo wykorzystujemy już maksymalnie nasz tabor. Czasami wzmocnienia, które wykonujemy w czasie weekendu, wynoszą nawet 100 wagonów i pomimo tego nadal jeszcze występują przepełnienia – mówił przed komisją Oniszczuk. Źródło: Rynek Kolejowy

Komentarze