Awaria sieci sygnalizacyjnej na paryskim dworcu kolejowym Montparnasse

Awaria sieci sygnalizacyjnej na paryskim dworcu kolejowym Montparnasse od niedzieli poważnie utrudnia życie paryżanom wyjeżdżającym nad Atlantyk. Rząd domaga się wyjaśnień od państwowego przewoźnika SNCF. Od niedzieli awaria sieci sygnalizacyjnej na Gare Montparnasse powoduje poważne utrudnienia w ruchu kolejowym między Paryżem a popularnymi kierunkami turystycznymi nad Atlantykiem. Wiele pociągów, w tym superszybkie TGV, zostało odwołanych lub skierowanych na dworzec Austerlitz. Państwowe koleje SNCF poinformowały we wtorek, że "od jutra sytuacja będzie stopniowo wracać do normy". Awaria - brak zasilania stacji przekaźnikowej sygnalizacji w pobliżu Paryża - została ostatecznie naprawiona we wtorek. Rząd francuski zażądał wyjaśnień od dyrekcji SNCF, dlaczego ustalenie przyczyny awarii wymagało tyle czasu. "To nieprawdopodobne i nieakceptowalne, by podczas sezonu wakacyjnego 7 000 osób nie mogło wyjechać" - oświadczył wiceminister gospodarki Benjamin Griveaux. Dworzec kolejowy Paris-Montparnasse jest jednym z sześciu głównych dworców kolejowych w Paryżu. Obsługuje ruch w kierunku wybrzeża Atlantyku, popularnego miejsca wypoczynku letniego we Francji. Media francuskie, w tym dzienniki "Le Figaro" i "Le Monde", nie szczędzą gorzkich słów pod adresem narodowego przewoźnika, pisząc o chaosie panującym na dworcu i o zdezorientowanych pasażerach. Internauci nie zostawili suchej nitki na SNCF - w komentarzach na portalach gazet królują słowa "skandal", "żałosne", "niewiarygodne". Rocznie z dworca korzysta ponad 50 milionów pasażerów. Żródło: rp.pl

Komentarze