Pechowy start IC "Chopina"

Okazuje się, że pociąg „ma pecha” także w nowym rozkładzie. – W ostatnich dniach doszło do opóźnień międzynarodowego pociągu IC Chopin wynikających przede wszystkim z nagromadzenia losowych zdarzeń na pełnej trasie składu, choć pociąg z Warszawy każdorazowo odjeżdżał planowo – wyjaśnia Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity. 11 grudnia br. wskutek przerwy w ruchu związanej z potrąceniem osoby postronnej na odcinku Warszawa Zachodnia - Warszawa Włochy skład IC Chopin w kierunku Wiednia odnotował ok. 190 min. opóźnienia. Tego samego dnia pociąg jadący z Wiednia do Warszawy kursował z opóźnieniem blisko 170 min – w tym wypadku chodzi o sytuację opisaną przez czytelniczkę. – W pozostałych przypadkach, skład nie odnotował opóźnień przekraczających 30 min. PKP Intercity na bieżąco monitoruje i analizuje sytuacje, tak by możliwie jak najszybciej usuwać utrudnienia dla podróżnych – komentuje Serbeńska. Na pytania dotyczące organizacji tak długich postojów na stacji w Brzecławiu i Bohuminie PKP Intercity nie odpowiedziało. W dużej mierze odpowiada za nie czeski zarządca torów. EN Chopin (który na krajowym odcinku kursuje w ekonomicznej kategorii IC, choć pierwotnie planowano inaczej) od 10 grudnia kursuje na terenie Polski w zmienionej relacji. Do nadgranicznych Zebrzydowic z Warszawy dociera nie tak jak do tej pory – przez Katowice – ale przez Kraków i Oświęcim. (Rynek Kolejowy)

Komentarze