PKP Intercity cały czas nie mogą korzystać ze wszystkich składów Pendolino

PKP Intercity cały czas nie mogą korzystać ze wszystkich składów ED250. Dla przewoźnika to kłopot. Przyznaje to Jarosław Oniszczuk, członek Zarządu PKP Intercity. Zdarzenia z pojazdami na przejazdach sprawiły, że zrobił nam się kłopot z dostępnością Pendolino. Mieliśmy jedno zderzenie, pod Opolem, które spowodowało wyłączenie pojazdu na półtora roku. Kolejne to zderzenie z autobusem, następne z samochodem. Powoduje to duże perturbacje w eksploatacji tych jednostek – tłumaczy przedstawiciel przewoźnika. I dodaje, że w tej chwili do dyspozycji PKP Intercity pozostaje 15 pociągów. To skutkuje koniecznością zastępowania ED250 składami wagonowymi. Normalny stan to 17 jednostek do ruchu plus 3 w rezerwie. Nie do przewidzenia są natomiast zdarzenia losowe, także te na przejazdach kolejowych, które zmniejszają dostępność pociagów – tłumaczy Jarosław Oniszczuk. Jak podaje członek zarządu PKP Intercity w połowie stycznia pierwszy powypadkowy skład wróci na tory. To jednostka, która zderzyła się z autobusem pod Modlinem. Jak wspomnieliśmy wcześniej braki we flocie taborowej ED250 skutkują koniecznością uruchomienia składów zastępczych. Dla pasażerów nie oznacza to gorszego standardu – tłumaczy Jarosław Oniszczuk. Jest on porównywalny. W wagonach mamy nawet więc miejsca, są większe odstępy między siedzeniami – dodaje przedstawiciel PKP Intercity. (Inforial)

Komentarze