Kalifornijski operator kolei aglomeracyjnej – firma Caltrain, w ramach rozszerzenia kontraktu, dokupi kolejne człony do będących w fazie produkcji pociągów piętrowych. Zamówienie obejmuje także dostawę dodatkowych trzech siedmioczłonowych ezt.
2 lata temu firma Caltrain zakupiła szesnaście piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych firmy Stadler. To element dużego projektu elektryfikacji linii San Francisco – San Jose. Przewoźnik, dzięki kolejnemu zamówieniu, wydłuży każdy ze swoich składów o jeden człon – do siedmiu. Caltrain zamawia także trzy dodatkowe elektryczne zespoły trakcyjne. Flota będzie liczyła zatem łącznie 19 siedmioczłonowych pociągów.
Caltrain potrzebuje wzmocnienia będącej na etapie produkcji floty, ponieważ prognozy w biznesplanie linii wskazują na bardzo duże zapotrzebowanie na przewozy kolejowe. Do 2040 roku z linii będzie korzystać nawet 240 tys. osób dziennie. W tej chwili jest to około 65 tys. podróżnych.
Inwestycję finansuje Urząd Transportu Stanu Kalifornia, a także Tranzytowy i Międzymiastowy Program Kolejowy. Projekt, wart 164,5 mln dolarów, pozwoli nie tylko na realizację zakupów taborowych, lecz także na zainstalowanie sieci Wi-Fi w pociągach, a także wyposażenie stacji w infrastrukturę dla rowerzystów.
Zbudowane już Kissy Stadlera dotrą do USA w 2019 roku, a z pasażerami wyjechać mają rok później, po koniecznej fazie testów i certyfikacji nowego taboru. Pierwszy pociąg jest w fazie produkcji w zakładzie w Salt Lake City. Publiczne konsultacje dotyczące wystroju wnętrza pociągów zostaną przeprowadzone w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Nowe ezt mają kursować w relacji San Francisco – San Jose i mają być odpowiedzią na rosnącą liczbę pasażerów. Będą mogły poruszać się z prędkością do 110 mil na godzinę (177 km/h). Zastąpią na tej trasie ciężkie stalowe pociągi dieslowskie, przyczyniając się do mniejszego i bardziej rozłożonego w czasie zużycia infrastruktury torowej, a także wpływając na obniżenie hałasu i emisji spalin. (Rynek Kolejowy)
Komentarze
Prześlij komentarz