Jak donoszą czeskie media, Leo Express odrzucił ofertę narodowego przewoźnika na zakup jego pojazdów Flirt. Wcześniej miał też odrzucić ofertę przejęcia całej firmy.
Przed miesiącem informowaliśmy, że České dráhy chcą odkupić od Leo Expressu 5 elektrycznych zespołów trakcyjnych Flirt - cały jego obecny tabor. Sprzedaż Flirtów i zakup na ich miejsce chińskich jednostek byłaby opłacalna dla prywatnego przewoźnika, ze względu na drogą obsługę kredytu udzielonego na zakup jednostek.
Jak informuje portal Lidovky.cz, sprawa upadła. - Nasza oferta nie została zaakceptowana przez Leo Express - powiedział portalowi rzecznik CD Radek Joklik. Oferta miała opiewać na ok. 126 mln złotych (żadna ze stron nie potwierdziła tej kwoty). Jak przypomina portal, wcześniej odrzucona została też oferta sprzedaży całej firmy, mimo że prywatny przewoźnik potrzebuje inwestora. Leo Express nie komentuje tych doniesień.
Jak opowiadali przedstawiciele Leo Express, strategia przewoźnika zakłada uruchamianie zarówno połączeń komercyjnych, jak i kontraktowanych przez władze publiczne, oraz dostosowywanie usług do potrzeb klientów. Przewoźnik niedawno poinformował, że weźmie udział w obsłudze połączeń zleconych przez samorząd kraju zlinskiego. (Rynek Kolejowy)
Komentarze
Prześlij komentarz