Radykalna obniżka stawek kolejowych w Niemczech

Przewoźnicy towarowi w Niemczech uzyskają nawet 45 proc. niższe stawki za użytkowanie infrastruktury. Na dofinansowanie rządowe stawek zgodziła się Komisja Europejska. Tylko w tym roku zaplanowano na ten cel 350 mln euro. Komisja Europejska oficjalnie wyraziła zgodę na obniżenie stawek dostępu do infrastruktury dla przewoźników towarowych w Niemczech poprzez wyrównanie brakującej kwoty dopłatami z budżetu państwa. Obniżka ta była w Niemczech zaplanowana i uzgodniona w umowie koalicyjnej przez CDU/CSU i SPD. Dotacje mogą być wypłacane rokrocznie do 2023 roku. Przewoźnicy kolejowi mogą otrzymać zwrot nawet do 45% opłat za korzystanie z infrastruktury kolejowej. Muszą jednak powiadomić swoich klientów o uzyskanym rabacie. – Od przewoźników kolejowych oczekujemy, że z uzyskanego rabatu skorzystają w dużej mierze także ich klienci. Tylko w ten sposób możliwe jest przeniesienie większej ilości przewożonych materiałów na tory – czytamy w oficjalnym komunikacie niemieckich socjaldemokratów. Dofinansowanie obniżki cen dostępu do infrastruktury wstecznie za rok 2018 wynosi 175 mln euro, w bieżącym roku to 350 mln euro. To maksymalna kwota, na jaką zgadza się KE. – ZNPK w pełni popiera ten kierunek działania. Uważamy, że w Polsce powinniśmy opracować podobny program. Jak widać, niemiecki rząd zrozumiał, że nie ma możliwości przyciągnięcia istotnych mas towarów na kolej przy obecnych, zbyt wysokich kosztach dostępu. Radykalna obniżka stawek to warunek konieczny zwiększenia udziału kolei w wolumenie przewożonych ładunków. A przypomnijmy, wg Białej Księgi z 2011 roku, za niewiele ponad 10 lat powinniśmy osiągnąć udział kolei rzędu 30%. Tymczasem w Polsce udział ten systematycznie spada – komentuje Michał Litwin, dyrektor zarządzający Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych. (wnp.pl)

Komentarze