PKP Cargo traci udziały w polskim rynku


PKP Cargo przewozi już mniej niż połowę wszystkich towarów transportowanych koleją w Polsce. Z danych branżowego "Rynku Kolejowego" wynika, że w ciągu 12 miesięcy niedawny monopolista znów stracił kilka procent rynku, który wzrósł o 6 proc. Udział po względem wykonanej pracy przewozowej (która uwzględnia wielkość przewozów i pokonywane odległości) spółka oddała konkurencji 1,8 proc. wartego ponad 6 mld zł rynku. O tyle samo zmniejszył się udział Cargo pod względem ilości przewiezionych towarów.Państwowy przewoźnik zwiększył przewozy, ale nie powstrzymał utraty rynku. Udział prywatnych firm przekracza już 22 proc. Przedstawiciele spółki przekonują, że nie ma powodów do zmartwień. - Udział w rynku zmalał, bo wszystkie firmy zwiększyły przewozy. Najważniejsze, że w I półroczu mieliśmy wzrost ilości ładunków o 3,2 mln ton - tłumaczy Ryszard Wnukowski, rzecznik PKP Cargo. Eksperci uważają, że brak przeciwdziałania może być dla Cargo niebezpieczny. - Przy otwarciu rynku dla innych firm strata części przewozów jest nieunikniona. Jednak prawie 2-proc. spadek to dużo. Martwi to, że Cargo nie ma pomysłu, jak spadki zahamować. A znacznie trudniej będzie na rynku, kiedy skończy się okres szybkiego wzrostu gospodarki i pojawią się nowe, zagraniczne firmy - mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych "TOR". Polski rynek transportu kolejowego należy do najbardziej liberalnych w Unii. Do prywatnych firm należy już ponad 20 proc. rynku. Szybko ma szansę powstać grupa, która zdoła dogonić Crgo, bo w tym roku rozpoczęła się konsolidacja prywatnych przewoźników. Spółki, poza tym, że się łączą, planują zakupy wagonów i lokomotyw za ponad 1 mld złotych i rozszerzają działalność poza granice. Jak CTL, który w tym roku skupił się na budowaniu zagranicznych rynków. - W kolejnych latach w Europie będą się zwiększać kolejowe przewozy międzynarodowe, a my zamierzamy zbudować w tym sektorze silną pozycję - mówi Krzysztof Niemiec, członek zarządu CTL Logistics. Źródło: Rynek Kolejowy/rp.pl

Komentarze